Witam, każdy z nas ma czasem ochotę na lampkę wina tak dla smaku, ale powstaje problem gdy mamy wino korkowane a korek nie chce dopasować się z powrotem i co teraz?
Jak to usłyszałem już nie raz a po co korek, wypijemy całe. No to jest rozwiązanie, ale samemu w tygodniu nie zamierzam wychylać całej butli, a wiadomo wino otwarte szybko wietrzeje.
A teraz uwaga oto mały przyjazny gadżet, który czasem może się przydać każdemu:
Oto właśnie korek do butelki. Niby nic skomplikowanego, banał a jednak pomysłowa rzecz.
Otóż w obecnej postaci korek bezproblemowo mieści się w każdą szyjkę butelki, ale wystarczy przekrzywić fioletowo ucho w bok, aby poniżej widoczne 2 gumowe obręcze (również fioletowe) nasunęły się na plastiki i automatycznie zablokowały szyjkę butelki. Nawet po przewróceniu butelki wino nie wycieknie, testowane również po przechyleniu do góry nogami.
Ps. sprawdza się nawet w przypadku niektórych butelek piwa.
Kupione w jakiejś sieciówce, chyba Carrefour lub Kaufland 5 zł za 2 sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz